1. ELASTYCZNOŚĆ. Przede wszystkim jesteśmy ludźmi, dlatego zasady nie są dla mnie drutem pod wysokim napięciem, ale kwestią dobrej komunikacji, a także punktem odniesienia w razie ewentualnych życiowych zawirowań i ewaluacji celów projektu.
2. ROZMOWA SPRAWDZAJĄCA. Każdą współpracę poprzedzam jedną lub dwiema rozmowami, aby upewnić się, że dobrze rozumiem wizję klienta oraz że jest ona zgodna z moim procesem tworzenia i rozumienia projektowania graficznego. Czasem może zdarzyć się, że klient przychodzi z jednym tematem, aby zrealizować ze mną zupełnie co innego, co okazało się podczas rozmowy. 
2. UMOWA. Jeśli klient ze swojej strony pragnie podpisać ze mną umowę prawną i ją utworzy, to z chęcią taką podpiszę, z mojej strony natomiast umów do podpisania nie przygotowuję, ufając w rzetelną komunikację na bieżąco, szczególnie w wypadku zmian, jeśli chodzi o kierunek i ostateczne efekty projektu, na który się zgadzamy.
3.  Po pogłębionej komunikacji (rozmowy, maile) i powziętych ustaleniach wysyłam klientowi pdf z harmonogramem pracy i wyceną poszczególnych części projektu – jako formalny punkt odniesienia. 
4. PŁATNOŚĆ. Po ustaleniu zakresu i harmonogramu pracy proszę o zapłatę zaliczki w wysokości 50% całej kwoty. Kolejne 50% kwoty przyjmuję po zakończeniu projektu, w terminie wg harmonogramu utworzonego na początku.
5. FAKTURA. Mogę wystawić fakturę na życzenie klienta.
6. DODATKOWE KOSZTY. Klient opłaca dodatkowe koszty związane z wdrożeniem, czy stworzeniem projektu, o jakich staram się na samym początku go uprzedzić podając szacunkowe kwoty, a w momencie podjęcia specyficznych decyzji związanych z zakupem takich usług, zobowiązuję się od razu informować o ich wysokości. Są to usługi takie jak np wydatki związane z wdrożeniem strony internetowej (wybór i opłacenie subskrypcji kreatora, hostingu, domeny), subskrypcje bibliotek mediów do użycia m. in. w projektach wideo, licencje na tzw fonty (kroje pisma użyte w identyfikacji wizualnej) i inne. 
7. POPRAWKI. Zależnie od złożoności i harmonogramu projektu, z klientem szacuję tzw rundy poprawek, tzn co jaki okres czasu prezentuję kolejne odsłony projektu. Zależnie od projektu czas na przekazanie mi uwag powinien wynosić od 2-3 dni do maksymalnie tygodnia (tak, piszę od 2-3 dni, a nie 1, bo ja też w momencie odejścia od projektu nabieram dystansu, i widzę nowe jego aspekty wymagające uwagi, szczególnie na początkowym etapie). Jeśli coś zostanie pominięte przez klienta na wczesnym etapie i zgłoszone do zmiany znacznie później, kiedy należałoby cofnąć się w tył by to wdrożyć, zalecam sobie prawo do odmowy, lub roszczenie do ewentualnej dopłaty. Liczbę tzw rund poprawek również określamy w harmonogramie i zobowiązuję klienta do zaangażowania się w projekt na bieżąco, aby nie przedłużać współpracy. W razie konieczności wdrożenia zmian po terminie określonym na początku współpracy, pobieram dodatkowe dopłaty.
8. Rzadko podejmuję się projektów pod dużą presją czasową, czyli, kiedy w moim odczuciu termin ich realizacji jest szybszy, niż przewidywałabym w swoim naturalnym procesie projektowym. Jeśli jednak zdecyduję się podjąć takiego projektu, to jego wycena będzie o kilkadziesiąt procent wyższa.
9. Nie pracuję (co znaczy, że również nie kontaktuję się z klientami) w weekendy i święta. W soboty w razie konieczności może być to możliwe.
10. Uważam, że bardzo ważne jest usłyszeć się na samym początku współpracy (oczywiście jeśli jest taka możliwość, możemy się spotkać na żywo). Natomiast w dalszych etapach projektu dobrze sobie radzę w komunikacji pisemnej, przez wypunktowane wskazywanie poprawek w mailach. W przypadku telefonów proszę o uprzednie wysłanie mi SMS, by ustalić czas rozmowy. Nie jestem typem osoby, która jest "zawsze pod telefonem", często mam go na wibracjach, lub całkiem wyciszony. Rozmowę z klientem traktuję jako czas pracy.
11. ZAANGAŻOWANIE I TEMPO. Proces mojej pracy porównuję do do biegu długodystansowego. W przeciwieństwie do sprintu, trwa on długo, wymaga zwolnień i przyspieszeń dostosowanych do danych etapów pracy, ale przede wszystkim regularnego zaangażowania z obu stron. Pomimo pozornych zwolnień, jesteśmy ze sobą w kontakcie i nie zatrzymujemy się zupełnie. Jeśli angażuje Cię obecnie wiele pilnych spraw,  albo jesteś osobą, która woli "sprint" i potrzebuje coś stosunkowo szybko osiągnąć, to prawdopodobnie nie dopasujemy się do siebie dobrze w tej współpracy.

1. FLEXIBILITY. First of all, we are people, so for me the rules are not a high-voltage wire, but a matter of good communication, as well as a point of reference in case of possible life turmoil and evaluation of project goals.
2. INTRODUCTIONAL INTERVIEW. I precede each collaboration with one or two conversations to make sure I understand the client's vision well and that it is consistent with my process of creating and understanding graphic design. Sometimes it may happen that a client comes with one topic only to do something completely different with me, which turned out to be the case during the conversation.
2. AGREEMENT. If the client, on his part, wants to sign a legal contract with me and creates it, I will be happy to sign it, but on my part I do not prepare contracts to be signed, trusting in reliable communication on an ongoing basis, especially in the event of changes, in terms of direction and final effects. project we agree to.
3. After in-depth communication (conversations, e-mails) and arrangements, I send the client a PDF with the work schedule and the valuation of individual parts of the project - as a formal point of reference.
4. PAYMENT. After determining the scope and schedule of work, I ask for an advance payment of 50% of the total amount. I will receive another 50% of the amount after the project is completed, within the schedule we agreed on at the beginning.
5. I issue invoices.
6. ADDITIONAL COSTS. The client pays additional costs related to the implementation or creation of the project, of which I try to warn him at the very beginning by providing estimated amounts, and when specific decisions related to the purchase of such services are made, I undertake to immediately inform him about their amount. These are services such as, for example, expenses related to the implementation of the website (selection and payment of subscriptions to the creator, hosting, domain), subscriptions to media libraries for use, among others. in video projects, licenses for so-called fonts (typefaces used in visual identification) and others.
7. AMENDMENTS. Depending on the complexity and schedule of the project with the client, I estimate the so-called rounds of corrections, i.e. every period of time I present subsequent versions of the project. Depending on the project, the time to provide me with comments should be from 2-3 days to a maximum of a week (yes, I have been writing for 2-3 days, not 1, because when I leave the project I also gain distance and see new aspects of it that require attention , especially at the initial stage). If something is omitted by the client at an early stage and notified for change much later, when it would be necessary to go back to implement it, I recommend the right to refuse, or a claim for a possible additional payment. We also specify the number of so-called rounds of corrections in the schedule and oblige the client to engage in the project on an ongoing basis so as not to extend the cooperation. If it is necessary to implement changes after the date specified at the beginning of cooperation, I charge additional fees.
8. I rarely undertake projects under great time pressure, i.e. when, in my opinion, the deadline for their completion is faster than I would expect in my natural design process. However, if I decide to undertake such a project, its valuation will be several dozen percent higher.
9. I don't work (which means I also don't interact with clients) on weekends and holidays. On Saturdays if necessary this may be possible.
10. I think it is very important to hear from each other at the very beginning of cooperation (of course, if possible, we can meet in person). However, in the later stages of the project, I am good at written communication, by pointing out corrections in emails. In the case of telephone calls, please send me an SMS in advance to arrange a time for the call. I'm not the type of person who is "always on call", I often have it on vibrate or completely silent. I treat a conversation with a client as work time.